Czas na fitness

Pomimo, iż wszyscy dziś narzekają na brak czasu, to fakty są takie, że „wolną chwilę” na oglądanie telewizji każdy znajdzie. O ile to tylko kwadrans czy dwa lub okazjonalny seans filmowy to nie ma się czym martwić, ale regularne przesiadywanie całymi wieczorami przed migającym ekranem jest już powodem do niepokoju. Przeprowadzone badania wskazują, że nadmierne oglądanie telewizji niesie ze sobą zgubne skutki dla zdrowia i dla sylwetki.

Oglądanie TV a nadmierna masa ciała

Jedząc przed ekranem telewizora łatwo jest przytyć. Dostępne dane wskazują, że oglądanie telewizji już samo w sobie przyczynia się do rozwoju nieprawidłowych zachowań żywieniowych, gdyż bardzo niekorzystnie wpływa na procesy związane z samokontrolą, sprawiając, iż bezmyślnie pochłaniamy znaczne ilości pożywienia, często – tego o najniższej jakości i najwyższej gęstości energetycznej. Dodajmy fakt, iż na migającym ekranie często pojawiają się rozmaite bodźce skłaniające nas do konsumpcji, mogą nimi być reklamy słodyczy i innych niezdrowych pokarmów. Oglądając telewizję robimy się… głodni!

Oglądanie TV a sen

Dziś najpopularniejszym „towarzyszem zasypiania” jest… telewizor. Większość z nas kładzie się spać przy migającym ekranie. Tymczasem nie jest to ani zdrowe, ani korzystne dla ogólnie rozumianej nocnej regeneracji. Okazuje się, że zasypianie przed telewizorem znacznie pogarsza jakość snu, co również nie pozostaje bez wpływu na zdrowie i gromadzenie dodatkowych ilości tkanki tłuszczowej. Poza tym – co oczywiste – mniej wyspani, funkcjonujemy gorzej: trudniej nam się skupić, trudniej logicznie myśleć i wyciągać sensowne wnioski, trudniej też uczyć się i zapamiętywać.

Korzyści wynikające z uprawiania pływania (prezentacja)